Katechizm św. Piusa X, Objawienie Boże, Pismo Święte, Tradycja, Św. Pius X, źródła Objawienia. Iluż to ludzi ochrzczonych przy różnego rodzaju debatach odwołuje się do Pisma Świętego. O Tradycji nawet nie pomyślą. Herezja sola scriptura – jeśli nie subiektywnie per negationem (przez świadomą decyzję zanegowania Tradycji
Owocem dojrzałej wiary jest pragnienie życia dla Boga. Jednak napotyka ono na podstawową trudność w życiu wierzącego, na jego słabość. W medytowanym dziś fragmencie słabość ta ma konkretny wymiar: nieumiejętność modlenia się tak, jak trzeba. A jak trzeba się modlić? Książek na ten temat wystarczyłoby, żeby zapełnić niejedną bibliotekę. Rzeczą niemożliwą jest więc szersze odniesienie się do tego, jak należy się modlić. Jednak szukając najważniejszych ewangelicznych obrazów modlitwy musimy się zatrzymać na Modlitwie Pańskiej, Janowej katechezie o modlitwie w Duchu i Prawdzie oraz przyjrzeć się najbardziej intymnej modlitwie Jezusa, która ma miejsce w Ogrójcu. W ten sposób możemy rozważać istotę tego, jak należy się modlić. Ale przywołując wyżej wymienione teksty dostrzegam następujące trudności. „Ojcze Nasz” recytujemy bardzo często i niestety zbyt często robimy to bezmyślnie. Modlitwa „w Duchu i Prawdzie” kojarzy nam się ze specyficznym dla charyzmatyków sposobem modlenia się we wspólnocie, gdzie dostrzegamy formę, a nie treść i dlatego ten wymiar modlitwy nie może się przebić do naszej praktyki modlitwy. Z kolei modlitwa Jezusa w Ogrójcu jest modlitwą akceptacji krzyża, odrzucenia, samotności, cierpienia, a my przecież modlimy się, aby uniknąć takich sytuacji. Tak więc Paweł ma najsłuszniejszą rację, pisząc, że nie modlimy się, tak jak trzeba. Ale nie pozostawia nas w tej smutnej konstatacji. Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości, „wtrąca” się w naszą relację z Ojcem, aby dopełnić to, czego nam brak. On nie musi mówić Ojcu, jacy słabi jesteśmy. Ojciec doskonale to wie. Duch Święty musi nas zapewniać, że Ojciec przyjmuje nasze pragnienie bycia z Nim w jedności, pomimo naszych niedostatków, których jesteśmy coraz bardziej świadomi wraz ze wzrostem naszej wiary. Doświadczenie własnej wartości, jako „nic plus grzech” nie jest zarezerwowane dla mistyków. Zbliżając się do świętości Boga coraz lepiej dostrzegamy, jak bardzo nie-święci jesteśmy. Nie tylko w sferze uczynków, ale przede wszystkim postaw, pragnień, oczekiwań czy marzeń. To w tych dziedzinach potrzeba nam stałej narracji Ducha Świętego, że Bóg się nami nie gorszy. Nie chodzi o to, aby być pobłażliwym dla swej nie-świętości. Grzesznik, który dostrzega swój grzech i pragnie przemiany swego życia, nawrócenia ku Bogu, stoi na dobrej drodze. Dużo gorsza jest sytuacja tych, którzy w obliczu własnej słabości obrali drogę poszukiwania ludzkiej doskonałości przed Bogiem. Faryzeizm, perfekcyjne, acz tylko zewnętrzne przestrzeganie przykazań, w różnej formie nieustannie powraca do Kościoła. To zaślepienie było już udziałem chrześcijan w Laodycei, o których Jan pisze w Apokalipsie: „mówisz: "Jestem bogaty", i "wzbogaciłem się", i "niczego mi nie potrzeba", a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi”. Dlatego nie ma prawdziwej modlitwy bez udziału Ducha Świętego, podobnie jak modlitwa w Duchu Świętym nie jest zarezerwowana dla charyzmatycznie formowanych chrześcijan. Nie istnieje modlitwa bez Ducha Świętego, bowiem nikt przy zdrowych zmysłach nie może powiedzieć, że sam z siebie zasługuje na to, o co prosi w modlitwie lub też, że osiągnął (własnym wysiłkiem, pobożnością) doskonałość, dającą mu przystęp do Boga. Dlatego Duch Święty nieustannie przychodzi z pomocą naszej słabości. Bo słabi nie dowierzamy, że Bóg interesuje się naszym życiem, nie potrafimy pragnąć we wszystkim woli Boga. Potrzebujemy obecności Tego, który zapewnia nas, że modlitwa jest najlepiej wykorzystanym czasem naszej codzienności, nawet wówczas, a może zwłaszcza wtedy, kiedy nie przynosi nam samozadowolenia, kiedy jest trudem i walką, aby nasze marzenia, pragnienia, codzienne trudności nie zdominowały czasu spotykania Boga. Duch Święty broni nas przed poszukiwaniem „doskonałej” modlitwy i prowadzi ku modlitwie głębi, modlitwie serca, ufności, zawierzenia, w której już nie gorszę się swoją słabością, ale z ufnością czynię ją przedmiotem i narzędziem mojej modlitwy. Tylko On może sprawić, że zacznę się modlić także moimi słabościami, aby Bóg był „wszystkim we wszystkich”. ks. Maciej Warowny
Zazwyczaj modlimy się do świętych, co rozumiemy jako modlitwę za ich wstawiennictwem. Ta koronka podkreśla natomiast potrzebę modlitwy już zbawionych, którzy jeszcze nie dostali się do nieba. Odmawia się ją na różańcu. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Na dużych paciorkach: O święte dusze, przyciągnijcie ogień
Transkrypcja audio Na czym polega modlitwa w Duchu? Czy możemy przez przypadek modlić się poza Duchem? Jest to dobre pytanie, zadane przez jedną ze słuchaczek. Pisze ona: „Pastorze, czy mógłbyś nauczyć mnie “modlić się w Duchu”? Paweł i Juda wzywają nas do tego. Na czym to więc polega? Czy możesz powiedzieć czym różni się modlitwa w Duchu od takiej, która jest poza Duchem?”. Zacznijmy od przypomnienia, że modlitwa nie jest jedyną rzeczą, którą, jako chrześcijanie jesteśmy wezwani, by czynić „w Duchu”, lub „według Ducha”. A tak w ogóle warto dodać, że greckie wyrażenie en pneumati czasami w Biblii tłumaczone jest jako „według Ducha”, a innym razem „w Duchu”. Nie wydaje mi się jednak, aby Pawłowi chodziło o dwa różne znaczenia. Na przykład: Galacjan 5,16: Według Ducha 8,13: Sprawy ciała Duchem Koryntian 12,3: Wyznawajcie w Duchu Świętym, że Jezus jest 3,3: Czcijcie Boga w Koryntian 14,16: Dziękujcie w 6,1: Poprawiajcie brata w Duchu. Tak więc, te dwa nakazy z Judy 20 („módlcie się w Duchu Świętym”) i Efezjan 6,17-18 („Weź…miecz Ducha, którym jest Słowo Boże. W każdej modlitwie i prośbie zanoście o każdym czasie modły w Duchu”), te dwa nakazy, by modlić się w Duchu nie są wyjątkowe. Dotyczą całego chrześcijańskiego życia, które ma być prowadzone w Duchu. Wszystko, co robimy, mamy robić w Duchu lub według Ducha. Przy okazji dodam, że moim zdaniem „modlitwa w Duchu” nie odnosi się do modlitwy językami, w języku niebiańskim. Chciałbym to tutaj zaznaczyć, ponieważ niektórzy tak myślą. Powód dla którego tak nie uważam znajduje się w Efezjan 6,18, gdzie czytamy: „zanoście o każdym czasie modły w Duchu”. I nie oznacza to, że powinniśmy modlić się językami o każdym czasie. Mowa tutaj o wszystkich naszych modlitwach. Wszystkie nasze modlitwy mają być zanoszone w Duchu, nie jedynie ich część. Modlitwy kierowane przez Ducha Oto moje zrozumienie “modlenia się w Duchu”: wyrażenie to oznacza, że Duch Święty pobudza nas do modlitwy, a następnie nas w niej prowadzi. Duch nas do niej zachęca; On jest tym, który ją w nas wzbudza i prowadzi. To, o jakie rzeczy się modlimy jest kształtowane i określane przez Ducha Świętego. Tak więc, to Jego moc prowadzi nas podczas modlitwy i Jego przewodnictwo kieruje naszą modlitwą. Pozwólcie, że wskażę kilka fragmentów, na podstawie których wyciągam takie wnioski. W Rzymian 8,26 Paweł pisze: „Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach”. Rozumiem, że oznacza to, iż w niektórych sytuacjach nasze ciężary są tak ciężkie, że brakuje nam słów, właściwych słów, lecz mimo to wzdychamy do Boga. Nasze westchnienia kierowane są do Boga, a westchnienie wypływające z serca napełnionego Duchem jest westchnieniem samego Ducha, którego Bóg doskonale rozumie. W ten sposób Duch wspiera nas w modlitwie. I wydaje mi się, że na podstawie tego wersetu możemy wysnuć ogólny wniosek, że Duch czyni to regularnie — nie tylko wtedy, gdy brakuje nam słów. On jest naszą wielką pomocą w czasie modlitwy. Gdy się modlimy, to On nas pobudza, uzdalnia i wzmacnia. Na myśl przychodzi mi również Rzymian 8,15-16, gdzie Paweł mówi: „Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy [czyli modlimy się]: Abba, Ojcze! Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy”. Innymi słowy, Duch działa w naszych sercach, by pobudzić nas do wołania, do szczerej modlitwy: „Ojcze, Ojcze!”. W ten sposób słowa, które wypowiadamy z wiarą w to, że Bóg jest naszym Ojcem, są wynikiem działania Ducha. Uwielbiam ten tekst. Moje wołanie do Boga, jako do mojego Ojca, jest działaniem Ducha. Nie zwracałbym, się do Boga, jak do Ojca, jako zależne i bezsilne dziecko, gdyby nie działał w moim życiu Duch. To coś pięknego. Na tym właśnie polega świadczenie Ducha Świętego. I do tego dodałbym pobudzanie — uzdalnianie, podtrzymywanie i wzmacnianie — wszystkie te słowa odnoszące się do naszej modlitwy, pomagają nam modlić się tak, jak powinniśmy. Jakuba 4,3 mówi: „Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego że źle prosicie [mając złe motywacje], zamyślając to zużyć na zaspokojenie swoich namiętności”. To byłby przykład modlenia się poza Duchem, ponieważ Duch nigdy nie prowadziłby nas w modlitwie, która wypływa ze złych motywacji. On tego nie robi; On jest Duchem Świętym. Jedną z ważnych funkcji Ducha podczas modlitwy jest strzeżenie nas przed modleniem się ze złymi motywacjami i o niewłaściwe rzeczy. Jezus uczył nas, aby „święć się imię Twoje” było na początku, jako priorytet podczas naszych modlitw (Mateusza 6,9) . To właśnie to Duch Święty czyni nieustannie. Kształtuje nasze modlitwy, nadając im właściwe motywacje, właściwe priorytety, a także wzbudzając w nas pasję względem Bożej zwierzchności. Zatem “modlitwę w Duchu” rozumiem tak, że to Duch pobudza nas i prowadzi w modlitwie. To, że się modlimy i o co się modlimy zawdzięczamy Duchowi Świętemu. Dokonywanie cudu Pytanie brzmi: Jak ma to wyglądać w praktyce? Jest to tak naprawdę częścią bardziej złożonego pytania: Jak robić cokolwiek w życiu chrześcijańskim, by można było powiedzieć: „Nie ja, lecz łaska Boża, która jest ze mną”? (1 Koryntian 15,10), albo: „Nie ja, ale moc Ducha Świętego, która mnie uzdalnia?”. Albo Galacjan 2,20: Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus [przez Ducha]; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie. Tak więc całe życie chrześcijańskie, łącznie z modlitwą, jest wielkim cudem i tajemnicą. Doświadczamy cudu, ale to Duch jest jego autorem i to On go inicjuje, podtrzymuje i kieruje. Uważam też, że werset z Galacjan 2,20 wyjawia nam sekret, jak się to dzieje. Z jednej strony Paweł mówi: „żyję więc już nie ja — żyje we mnie Chrystus”, albo: „Duch we mnie żyje i prowadzi mnie”. Zaraz potem mówi: „A obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego”. Ja użyłbym następujących słów: „Żyję z wiary w działanie Ducha Świętego, dzięki dziełu Chrystusa”. Więc oto mój wniosek płynący z tego tekstu: Duch Chrystusa działa w życiu Pawła poprzez jego wiarę w to, że czyni to właśnie sam Chrystus. Oprzyj się na Bożych obietnicach A oto potwierdzenie tego, że zmierzamy w prawidłowym kierunku, interpretując w ten sposób Galacjan 2,20: w Galacjan 3,5 Paweł mówi: „Czy ten, który daje wam Ducha…”. Pomyślmy więc o Bogu, który udziela nam Ducha podczas modlitwy. „Czy ten, który daje wam Ducha i dokonuje wśród was cudów, czyni to na podstawie uczynków zakonu [nie], czy na podstawie słuchania z wiarą [tak]?”. Inaczej mówiąc, dany nam jest Duch Boży, abyśmy mogli modlić się w Duchu. I Paweł mówi, że to udzielenie Ducha jest wynikiem słuchania z wiarą. Słyszymy obietnicę: „Pomogę ci. Wzmocnię cię. Podtrzymam cię w modlitwie moim Duchem Świętym”. I wierzymy w to. I przez tę wiarę Duch działa, pobudzając nas, podtrzymując i prowadząc w modlitwie. Moją odpowiedzią na pytanie, czym jest modlitwa w ciele, jest to: modlitwa bez wiary w obietnicę, że Duch Święty pobudza nas i prowadzi w modlitwie. A modlić się w Duchu oznacza, że ufamy obietnicy Bożej pomocy, poprzez Ducha Świętego, tak, że przez tę wiarę Duch Święty jest nam udzielany i nasze modlitwy są wznoszone i kierowane przez Ducha. Co za wspaniały dar. Wykorzystano za zgodą DesiringGod Modlitwa o pogodę ducha. Modlitwa w ciężkim strapieniu. Modlitwa poranna. Modlitwa do świętego Benedykta. Modlitwy do świętego Ekspedyta. Modlitwa do świętego Józefa. Błogosławieństwo: definicja i modlitwy błogosławieństwa. Modlitwy katolickie. Różaniec - jak i dlaczego modlimy się na różańcu? Modlitwa za zmarłych

Modlitwa jest dla nas sposobem komunikowania się z Bogiem, a także praktyką utrzymywania normalnej relacji z Bogiem. Szczególnie, gdy napotykamy trudności, musimy przyjść do Boga, modlić się do Boga i szukać Bożej pomocy. Ale teraz, czy masz tego rodzaju potrzeby: chociaż modlimy się każdego dnia, często nie czujemy Bożej odpowiedzi ani obecności Boga. Za każdym razem, gdy się modlimy, to jak przemawianie do ściany czujemy że w naszym duchu nie ma pokoju i radości. Bóg jest wierny. Dlaczego nie możemy otrzymać odpowiedzi od Boga, kiedy się modlimy? Czy coś jest nie tak z naszymi modlitwami? Jak więc modlitwa może być wysłuchana przez Boga? Jeśli chcesz rozwiać te wątpliwości, skontaktuj się z nami. znajdziemy z tobą drogę modlitwy w słowie Bożym.

Modlitwy do Ducha Świętego. Uwaga: Nowy Testament nie zawiera ani jednego przykładu, w którym Chrystus lub jakiś apostoł zwracał się bezpośrednio z modlitwą do Ducha Świętego. Obecnie dużo zależy od tego, czy ktoś uznaje doktrynę Trójjedyności Boga i przyjmuje jej konsekwencję, jaką jest Osobowość i Boskość Ducha Świętego.
Jeśli złe duchy prześladują cię lub są w twoim domu, powiedz jedną z tych silnych modlitw, aby odpędzić złe duchy obsesyjne i chronić cię 14/04/2020Aby odpędzić złe duchy, obsesyjne duchy, cała duchowość, energia i światło Boże są konieczne. Jeśli jesteś pod wpływem złych duchów, przypadków nienawiści, złośliwości, zazdrości, pychy lub innych sytuacji, módlcie się przeciwko złym duchom, będziecie mieli miłosierdzie Pana. Świat duchowy jest wszechobecny, i chociaż rzeczywiście jest wiele osób, które używają modlitwy, aby dokonać oczyszczenia w środowiskach duchowych, rytuały dobrobytu, między innymi. Niektórzy ludzie używają ich do czynienia złych rzeczy drugiemu człowiekowi. Generalnie, poprzez wykonywanie tych rytuałów, złe duchy są uwalniane, które mogą iść przeciwko konkretnej osobie lub po prostu dręczyć tych wokół nich. Modlitwa, by odpędzić złe duchy od człowiekaPanie mój, opiekuj się mną i moim życiem i nigdy mnie nie opuszczaj. Wybaw mnie od tych wszystkich złośliwych duchów, które próbują zakłócić mój spokój i ciszę. Odrzucam wszystkie te drwiące, oszukujące, kłamiące i złośliwe duchy. Tą modlitwą wzywam wszystkich aniołów i archaniołów, aby wstawiali się za mną i pomagali mi walczyć z tymi duchami, które tylko próbują mi przeszkadzać. Proszę w imię Boga Wszechmogącego, Stwórcy niebios, mórz i ziemi, aby mnie chronił i przykrył swoim płaszczem. Proszę Świętego Michała Archanioła, aby dał mi swój miecz i tarczę dla mojej ochrony. Niech on zobaczy i da mi siłę, aby oprzeć się pokusom i podważyć wszystkie złe duchy, które kryją się we mnie dzień po dniu. Proszę mojego anioła stróża o pomoc, aby nie porzucił mnie i nie pomógł mi walczyć ze złem, które mnie dręczy. Żeby tylko starali się przeszkadzać, pomagam wszystkim boskim siłom dać mi swoje wsparcie w tej walce. Amen! Modlitwa, by wypędzić złe duchy z domuUznaję obecność Boga Wszechmogącego, który stworzył niebo i ziemię w moim domu, aby ją chronić, dbać o nią i błogosławić. Zarówno w moim domu, jak i w ludziach, którzy w nim mieszkają, aby zawsze być chronionym. Tą modlitwą proszę o błogosławieństwo wszystkich aniołów, aby zawsze napełniali mój dom sprawiedliwością i usuwali złe duchy, złe energie, zawiść, egoizm i złe wpływy. Modlimy się do Ciebie, Jezu Chryste, Ty, który jesteś drogą prawdy, życia i duszy. Modlimy się do Ciebie w tym czasie i w tym momencie, aby pomóc nam i trzymać z dala te wszystkie złe duchy, które tylko starają się wejść w spokój naszego domu. Mój Boże! Ty, który dałeś swego Jednorodzonego Syna, aby zbawił nas od naszych grzechów. Nie pozwól, aby złe duchy najeżdżały na nasze domy, pozostawiając falę chaosu, wzburzenia po ich przejściu. Pomóż nam, Panie, walczyć w tej walce. W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen! Modlitwa, by odpędzić złe duchy z obsesjąOh! Wielka suwerenność ziemi i nieba, wy, którzy królujecie na wysokości, wzywam was z intensywną modlitwą. Ty, który możesz nagiąć wszystko do swojej woli, wybaw mnie, mój Panie, od tego ducha, który widzi, czy stał się obsesją na moim punkcie. O mój Boże! Ty, który jesteś doskonały i potężny, modlimy się do Ciebie, z pomocą archanioła Gabriela, archanioła Michała i archanioła Rafaela. Moja dusza jest uwolniona od tej męki i że ten duch lub jakikolwiek inny duch znowu mi przeszkadza. Modlę się do Ciebie, mój Boże, bo tylko Ty jesteś wielki, tylko Ty możesz mi pomóc. Jesteście nadzieją najbardziej potrzebujących, jesteście tchnieniem zmęczonych, jesteście pokarmem głodnych i wodą spragnionych. O Panie, modlę się do Ciebie, jako do mojego jedynego źródła zbawienia, abyś odebrał mi tego złego ducha, który stał się moją obsesją i nie zostawił mnie samego. Błagam Cię o Twoje miłosierdzie i dobroć, abyś pomógł mi uspokoić tę udrękę, którą ta sytuacja we mnie rodzi. W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen! Wskazówki, by trzymać złe duchy z dalaAby odpędzić złe duchy lub usunąć oparcie, należy pamiętać o tym, że świadomość musi być wytworzona tak, abyśmy mogli szukać pełnego szczęścia. Jeśli wasze plany idą do tyłu, jest wiele zazdrości. Czujesz się przygnębiony i smutny. Jest to znak, że w twoim życiu jest coś złego. Modlitwy są niezbędne do odpędzenia złych duchów, które cię otaczają, ponieważ świat jest w trakcie przemiany. Dlatego potrzebna jest wiara, by szukać dobrych myśli, tak by wpłynąć na wasze ciało fizyczne i duchowe. Często chorujemy bez żadnego powodu. Tylko z miłosiernym Bogiem będziecie mogli to wszystko przezwyciężyć! Wskazówki Aby pozbyć się złych duchów, trzeba znaleźć ciche, spokojne miejsce. Skoncentruj się na Bogu i poproś o ochronę i dużo spokoju. Módlcie się o to, aby świat natychmiast zmienił swoje nastawienie z przeciwnego do pozytywnego stanu rzeczy. Ważne jest, aby myśleć pozytywnie, niezależnie od tego, jak bolesna jest wasza sytuacja. Nie ma wątpliwości, że świat jest w trakcie radykalnych zmian, a wiele faktów dzieje się teraz i pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Kto lubi straszne rzeczy, to złe duchy, które wykorzystują nasze negatywne myśli, aby nas skrzywdzić, a zatem wiara jest teraz niezbędna? Modlitwy są zawsze pociągające i zmieniają górę. Wiara może przezwyciężyć wszystko, więc po prostu uwierzcie, a dojdzie do waszych najskrytszych intencji. Bóg wie, co dzieje się w twoim sercu i czego potrzebujesz, więc pomyśl o lepszym świecie, pomyśl o swoim spokojniejszym życiu. Myśl tylko o sukcesie i miej dużo wiary i motywacji, tak aby modlitwy przynosiły pożądany skutek przez cały czas.
Dźwiganie krzyża na Kalwarię. Przypominamy sobie jak Jezus niesie na zranionych ramionach swój ciężki krzyż. Trzy razy upada na ziemię, więc moje grzechy ciążą na Jego Krzyżu. W ten sposób pokazuje mi, jak często ponownie popadam w grzech, zwłaszcza w te same grzechy. Modlimy się o tę tajemnicę, aby prosić o łaskę
Artykuł tłumaczy poszczególne dary Ducha Świętego, jakie mogą się pojawić w czasie wspólnej modlitwy (postawa ciała, jednoczesna modlitwa, języki, śpiew w językach, proroctwo, rozeznanie). Wspólnota CdR /Czas Dla Rodzin / jest wspólnotą charyzmatyczną, co rozumiemy jako wiarę w charyzmaty opisane w Piśmie Świętym, w szczególności w 12 i 14 rozdz. Pierwszego Listu do Koryntian i Dzieje Apostolskie, oraz wiarę w możliwość posługiwania się takimi charyzmatami dzisiaj. Na spotkaniach modlitewnych możemy spotkać się z różnymi rodzajami modlitwy i różnymi zjawiskami. Podajemy najważniejsze z nich wraz z krótkim komentarzem: modlitwa ciszy – bądźmy ostrożni zanim ją przerwiemy, często to najcenniejsze chwile naszej modlitwy J modlitwa litanijna, kiedy osoby po kolei wypowiadają swoje modlitwy a pozostali powtarzają końcowe wezwanie (np. –Prosimy Cię Panie); ważne jest, by intencje były wypowiadane BARDZO GŁOŚNO i WYRAŹNIE − aby inni mogli je usłyszeć i zrozumieć J modlitwa równoczesna, gdy wiele osób równocześnie, jednak nie zagłuszając (przekrzykując) siebie nawzajem, wypowiada słowa osobistej modlitwy – mogą to być słowa zrozumiałe, a dla niektórych osób może to być czas modlitwy językami albo śpiewu w językach modlitwa w językach – niezrozumiałe z reguły słowa, jakie modlący spontanicznie wypowiada, przyjmując duchowo postawę dziecka, jest to dar wymagający pokory i zaufania Duchowi Świętemu śpiew w językach – podobny do języków dar, wzbogacony spontaniczną melodią, jubilacją; można też praktykować śpiew oparty o melodię ze znanej pieśni, jak również używać zrozumiałych słów do spontanicznie powstałej melodii proroctwo – dar usłyszenia słów pochodzących od Ducha Świętego; są to prawie zawsze słowa zachęty, budujące wiarę, jedność, miłość; czasami mogą to być słowa upomnienia; bardzo rzadko są to słowa nakazujące cokolwiek, sugerujące jakieś życiowe decyzje; jeśli słyszysz takie słowa w swoim wnętrzu, zanim się nimi podzielisz, wskazane jest byś skonsultował się z prowadzącymi (podchodząc do nich nawet w trakcie spotkania) – oni ci powiedzą czy i kiedy możesz powtórzyć usłyszane słowa; jeśli osoba ma rozeznany i częsty dar proroctwa, może dzielić się usłyszanym słowem bez konsultacji; często słowa proroctw są wprost zaczerpnięte z Biblii, co ułatwia ich rozeznanie. słowo poznania – rodzaj proroctwa w którym ujawnione są rzeczy nieznane ogółowi, np. wymieniona jest choroba, jaką Pan chce teraz uleczyć; osoba, której takie proroctwo dotyczy, może się ujawnić, ale nie musi – jest to sprawa między nią a Bogiem rozeznanie – posługa sprawowana przez księdza oraz odpowiedzialnych we wspólnocie; w szczególności dotyczy ona rozeznania proroctw; w przypadku wątpliwości może pojawić się z ich strony komentarz w rodzaju „tych słów nie należy traktować jako rozeznane” (pojawienie się takiej uwagi nie należy traktować jako jakąś sensację, jest to normalne i naturalne zachowanie odpowiedzialnych); przy rozeznawaniu proroctw najkrócej mówiąc: musi być zgodność z Pismem Świętym i nauczaniem Kościoła Katolickiego. modlitwy wstawiennicze − odbywają się najczęściej poza ogólnymi spotkaniami modlitewnymi, specjalnie w intencji i dla zainteresowanych osób spoczywanie w Duchu – zjawisko obserwowane jako przewracanie się osób w trakcie modlitwy; osoba taka przeżywa czas wewnętrznego spokoju i nie należy jej „ratować” czy podnosić na siłę. Celowe jest jedynie sprawdzenie, czy osoba ta nie zasłabła, czyli upewnić się „wszystko w porządku? chcesz aby ci pomóc wstać?”. Po jakimś czasie osoba ta sama wstanie, a na twarzy będzie widać, że taki spoczynek daje dużo radości i pokoju J postawa ciała – zasadniczo na naszych spotkaniach istnieje swoboda co do postawy ciała; możesz klęczeć, możesz siedzieć albo stać, niezależnie od tego, co robią inni. Wyjątkiem będzie oczywiście moment wyniesienia i chowania Najświętszego Sakramentu (wtedy tradycyjnie, z pokorą i miłością do Pana klęczymy). Mimo tej swobody, należy unikać zachowań przeszkadzających innym, oraz zbyt ekstrawaganckich. Do takich należałoby np. ostentacyjne padanie krzyżem na oczach wszystkich J Chyba, że prowadzący by to właśnie zasugerowali J gesty – nie bójmy się dostosowania naszej postawy ciała do uczuć jakie mamy. Dlatego chętnie podnośmy ręce i twarze w górę. Nawet przed Najświętszym Sakramentem możemy stać, podnosić ręce czy machać flagami, podobnie jak w trakcie Niedzieli Palmowej. Wiedzmy też, że istnieje zjawisko odwrotne: jeśli czujemy się zdołowani, i nie mamy ochoty podnosić rąk, to najczęściej gdy jednak zrobisz to wbrew sobie, odczujesz jak Duch Święty odpowiada na twoją modlitwę ciała, i powoli napełnia ciebie swoją nadzieją i radością. zaburzenia emocjonalne − osoby z zaburzeniami (np. nadpobudliwość, przewrażliwienie, stany euforii lub depresji, brak samokontroli) mogą brać udział w spotkaniach TYLKO za wiedzą i zgodą odpowiedzialnych. Udział w spotkaniach takiej osoby będzie niemożliwy, jeśli mógłby być dla niej szkodliwy, albo zakłócałby porządek. porządek – to też dar Ducha Świętego; odpowiedzialni mają obowiązek zwrócić komuś uwagę w przypadku niewłaściwego zachowania, a uczestnicy powinni się do ich wskazówek dostosować, nie czując żalu ani urazy delikatność – na wzór działania Ducha Świętego: nie burzmy harmonii, nie przeszkadzajmy innym, słuchajmy się wzajemnie (a zwłaszcza prowadzących), dla wspólnej korzyści wątpliwości – jeśli cokolwiek budzi twoje wątpliwości, coś ci się nie podoba, zgłoś to delikatnie prowadzącym (raczej po spotkaniu, nie w trakcie). Być może podpowiesz im coś ważnego. Na pewno każdy głos zostanie przeanalizowany, i wybrane optymalne rozwiązanie. Ale nie czuj się zawiedziony, jeśli prowadzący nie zastosują się do twoich uwag. Dodatkowe uwagi dotyczące porządku: Lecz wszystko niech się odbywa godnie i w należytym porządku!” (1 Kor 14,40) · Gdy modlimy się modlitwą równoczesną czy też „śpiewem w językach” to staramy się aby nie zagłuszać się nawzajem i „nie wychodzić przed orkiestrę” czyli jeśli wszyscy kończą śpiew to ja też raczej kończę. Szukamy harmonii i pokoju. · Jeśli pojawia się dłuższa chwila ciszy, to czekam na prowadzącego modlitwę. Raczej nie przerywam takiej ciszy, gdyż być może inni przeżywają teraz czas głębokiej modlitwy. · Raczej trzymajmy się wspólnego rodzaju modlitwy. Zwłaszcza, jeśli prowadzący ją zasugerowali. Gdy na przykład prowadzący powiedział „dziękujmy teraz Panu” to raczej powinniśmy skupić się na modlitwie dziękczynnej. · Szczególną uwagę należy zwrócić na słowa i zachowania, które mogą kogoś zranić czy ujawnić sprawy zakryte. Jeśli nawet coś nam zostało objawione w duchu, to być może po to, aby się za daną osobę modlić, a nie ją obnażać czy ranić. Zwłaszcza, że nasze poznanie może być przecież niepełne, a ocena niesprawiedliwa. · Nie powtarzamy nikomu tego, co może być czyjąś tajemnicą, czymś krępującym. Dotyczy to także zachowania np. że ktoś płakał albo przeżywał szczególną radość. · Należy unikać zbytniej egzaltacji, gestów. W szczególności wątpliwe są takie zachowania, które ktoś może odebrać jako niemiłe, narzucające się lub zbyt poufałe. · Nasze spotkania modlitewne są ZAWSZE prowadzone – przez osoby prowadzące, które starają się wsłuchiwać w natchnienia Ducha Świętego. One dbają o właściwy rozwój spotkania. Często osoby te spędziły wiele czasu na modlitwie i spotkaniach przygotowawczych. Pomagajmy im, ciesząc się ze wspólnoty. Uwagi daru proroctwa Ogólnie lepiej jest unikać używania określenia „prorok” w stosunku do osób służących tym darem, a cały temat nie wiązać z jakąś sensacją. Dlatego często zamiast „proroctwo” mówimy „słowo od Pana”, co często lepiej oddaje delikatny charakter większości słów, jakie słyszymy. Należy rozróżnić stałą posługę „proroka” czyli kogoś, kto ma rozeznany stały dar proroctwa, od osoby która od czasu do czasu przekaże słowo od Pana. Ta druga osoba jedynie ma dar proroctwa, a nie jest „prorokiem”. Rozeznanie i troska o proroctwa pozostaje zasadniczo w gestii odpowiedzialnych. Uwagi postawy ciała Nasza postawa w czasie spotkań modlitewnych powinna pozostawać w zgodzie z resztą wspólnoty i samym czasem modlitwy. Czyli np. gdy przeżywamy Eucharystię to pozostajemy w zgodzie z jej liturgią. Podczas śpiewu litanii pokutnej nie klaszczemy. Za to gdy są śpiewane pieśni pełne mocy i radości to staramy się nasze emocje uzewnętrznić, to znaczy podnosimy ręce (gest pierwotnego kościoła nawiązujący do relacji dziecko-ojciec), klaszczemy, podskakujemy z radości, trzymamy się za ręce. Jeśli modlimy się za siebie wzajemnie to często na znak solidarności kładziemy ręce na głowie czy na ramionach osoby za którą się modlimy. Gdy modlimy się w trakcie wystawienia Najświętszego Sakramentu, to staramy się zachowywać z godnością, ale oprócz postawy klęczącej nadal dopuszczalna jest postawa stojąca, klaskanie i podnoszenie rąk – w zgodzie z modlitwą prowadzoną przez zespół. Czasami pojawia się pytanie dlaczego charyzmaty w wspólnocie CdR są takie delikatne, śpiew w językach taki krótki lub też, że słowa prorocze rzadko występują na modlitwie? Z jednej strony, „Duch wieje kędy chce” i posługujemy jego darami tak jak to zostało nam dane, z drugiej strony pozostaje kwestia otwarcia się członków wspólnoty na Ducha Świętego. Jest też faktem, że się dopiero uczymy i jesteśmy na drodze do większego otwarcia na dary charyzmatyczne. Wreszcie, dary charyzmatyczne nie mają takiego znaczenia, gdy porównamy je z praktyką miłości braterskiej, radości, delikatności, cierpliwości... Te właśnie cechy powinny być z daleka widoczne w naszej wspólnocie, a nie jakieś spektakularne zjawiska. Każdy z nas ma inny temperament i inne doświadczenia, musimy zatem sobie okazywać wiele szacunku. Głośna muzyka może się komuś nie podobać, ale jeśli jest ona na chwałę Pana to jest to Boże dzieło. Tak samo cicha i głęboka adoracja może kogoś nudzić czy męczyć, ale dla innych będzie chwilą wspaniałego spotkania z Panem. Taka różnica ocen dotyczyć może również praktykowania darów charyzmatycznych, co nie powinno być przeszkodą by razem zbliżać się do Pana, oraz coraz lepiej kochać swojego małżonka i innych ludzi. Nie bez powodu między dwunastym a czternastym rozdziałem 1 listu do Koryntian, które mówią o charyzmatach, znajduje się rozdział który mówi o najbardziej doskonałym darze – o darze MIŁOŚCI (1Kor 13,1-13). opracowali: Tomasz Kotowicz, Wojciech Kotas
Ucieszyłem się bardzo, gdy poznałem koronkę. Modlić się do Ducha Świętego nauczył mnie Ruch Światło-Życie. To on pomógł mi zrozumieć, jak ważne jest działanie i posłannictwo Ducha Świętego. Wszak św. Paweł powiedział: "Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus". Do ukończenia liceum
Komentarze Przeczytaj co napisali nasi klienci. Dlaczego kupili ten produkt? Hiacynta Z...a Dobre kompendium modlitw do Ducha Świętego, w sam raz dla młodzieży. Barbara J...k Chcę się więcej modlić do Ducha Św. Agnieszka K...k Kocham Pana Boga Monika B...z Modle się do Ducha Świętego, mała broszurka jest praktyczna Mateusz M...i Przez wzgląd na ducha Świętego ! ! ! Agnieszka W...k Wybrałam ten modlitewnik bo chcę zacząć modlić się do Ducha Św Katarzyna P...a Chcę się modlić do Ducha Świętego danuta r...a Dlaczego wybrałaś ten produkt? ELŻBIETA M...A KAŻDY POWINIEN TO MIEĆ joanna k...a dla siebie i dla kogoś z rodziny, aby się modlić. Są to bardzo fajne, małe modlitewniki, które można zabrać do torebki i zawsze modlić się w każdej wolnej chwili, nawet gdy się czeka na pociąg lub autobus, bądź w pociągu czy . 459 7 273 297 423 427 259 427

jak często modlimy się do ducha świętego